Pierwszą rzeczą jaką Wam pokażę jest cień w kolorze 01 bienvenido a miami - jest to słoneczna żółć z drobinkami.
Kolejną rzeczą jest kultowy już róż w kolorze 01 dates on skates.
Mój egzemplarz niestety trafił się połamany - wszystkie róże w Batorym w Gdyni są niestety połamane, jednak mój był najmniej;)
Róż jest cieniowany, przez co można uzyskac aż 4 możliwości kolorystyczne - jaskrawą pomarańcz, delikatny róż, intensywny fiolet oaz delikatny róż wpadający w pomarańcz przez zmieszanie wszystkich razem.
Stał się on moim faworytem, ponieważ utrzymuje się na mojej skórze najdłużej ze wszystkich róży jakie posiadam, daje delikatny, zdrowy efekt.
Swatche:
od lewej : cień, pomarańcz, róż,fiolet oraz dolna kreska pokazuje kolor powstały z połączenia 3 kolorów;)
I jak Wam się podoba ta limitka? Bo ja bym jeszcze z chęcią dokupiła ten brązowo-szary cień, żółty lakier i może jedną pomadkę;)
I jak Wam się podoba nowa nazwa i nowy wygląd bloga?
Róż ma piękne kolory. Ale skoro mówisz, że w Batorym wszystkie połamane, to pewnie spróbuję gdzieś w Gdańsku dorwać cały egzemplarz.
OdpowiedzUsuńmój był najmniej zmasakrowanym egzemplarzem z całego standu;/
UsuńTen róż jest świetny ;)
Usuńcień słabiutko wypada :(
OdpowiedzUsuńo wiele lepiej prezentuje się w opakowaniu
Usuńróż przepiękny :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :D
UsuńŚliczny róż ale mam już dość dużo w swojej kolekcji ; p
OdpowiedzUsuńhttp://makeuplista.blogspot.com/