piątek, 27 lutego 2015

Nowości lutego

W tym miesiącu pojawiło się chyba najmniej nowości od początku bloga ;)
A wszystko przez pisanie pracy licencjackiej i nagłe "natchnienie" na sprzątanie we wszelkich możliwych miejscach w tym i w kosmetykach - przez co pełno przeterminowanych kosmetyków znalazłam. Dlatego też od tego miesiąca wprowadzam sobie zasadę minimalizmu a kupuję kosmetyki tylko jak coś jest potrzebne/skończyło się lub ewentualnie śni mi się po nocach (co się zdarzyło nie raz ;) ).

A tym razem z nowości trafiło się:


Odwiedziłam pierwszy raz od dawna L'Occitane i wróciłam do najlepszych kremów do rąk jakie istnieją ;) Oprócz kremu o zapachu kwiatu wiśni dostałam gratis pudełeczko z 2 mini kremikami (o zapachu wanilii i róży).
W tym miesiącu też strasznie zbladłam na twarzy co wymagało (niestety) zakupu najjaśniejszego podkładu jaki znalazłam. Wybór padł na Sephorę i wykorzystanie zniżki - wybrałam Bare Minerals BareSkin w kolorze 01. O ile odcień ma najjaśniejszy i w żółtych tonach tak sam podkład jest okropny.
Przyjechał również mały prezent wprost ze stolicy - mini zestaw (balsam, żel i mgiełka) BBW o zapachu A thousand wishes i szminka MAC High Tea (najlepsza szminka Maca jaką kiedykolwiek używałam.
Ostatnie 4 rzeczy pochodzą z małej wymianki z koleżanką. Dzięki temu mój kuferek zyskał:
- paletkę Diora w kolorze 384 Bonne Etoile z zimowej limitowanej edycji
- róż Diora nr 763 Corail Bagatell - od pierwszego użycia jest miłość ;)
- lakier Essie Parka perfect - idealny kolor na tą pogodę
- rozświetlacz Clarins Eclat Minute nr 01 Rose 

A tu kolory z bliska:


Róż w rzeczywistości jest dużo bardziej żarówiasty ;) Ale trochę koloru trzeba wprowadzić już do makijażu.

A jak tam Wasze nowości?