Pokaże Wam dzisiaj jedne z moich najstarszych cieni jakie mam - Collistar wet & dry nr 18 bronzo patchwork. Mają ponad 2 lata i ani konsystencja ani zapach nie zmieniły się do tej pory.
Pionowe paski na zdjęciu to każdy z 4 cieni nałożony osobno, zaś jeden poziomo wyżej to wszystkie cienie razem zmieszane( jak klikniecie na zdjęcie to lepiej zobaczycie każdy kolor osobno).
Plusy:
- długo utrzymują się na powiece
- można je nakładać na wiele sposobów
- małe rozmiary pudełeczka, więc zmieści się do każdej kosmetyczki
- nie rolują się
- wygodny aplikator dołączony do opakowania
Minusy:
- cena (płaciłam ok. 65 zł w Douglasie, ale była promocja)
- brak lusterka
Ocena: 4/5
Lubicie takie mieszane cienie?
śliczne są :)
OdpowiedzUsuńja nie mam żadnych mieszanych niestety
Bardzo ładne kolorki. ;)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie spotkałam takiego cienie, ale te kolorki bardzo mi odpowiadają
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory ;) Wow to faktycznie są mega trwałe :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te kolorki :) można by rzec 4w1 :P Ja szczerze nie przepadam za takimi mieszanymi, ponieważ od razu mi się mieszają i wychodzi jeden cień ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niezła cena ale i produkt godzien uwagi;)
OdpowiedzUsuń