Moja ulubiona ostatnio paletka w końcu doczekała się recenzji.
Jest nią paletka Essence Sun Club nr 02 long beach.
Tak prezentują się cienie na skórze ( bez żadnej bazy):
Plusy:
- cena (14zł za 8 cieni)
- bardzo dobrze zestawione kolory
- dobrze zrobione opakowanie
- cienie utrzymują się długo
- paletka idealna na wyjazd ( wszystkie cienie w jednym miejscu)
- przydatna pacynka do poprawiania makijażu w ciągu dnia
Minusy:
- dostępność ( Natura, Douglas i osiedlowe drogerie)
- rolują się po kilku godzinach
Ocena: 4,5/5
Oraz dostałam dzisiaj z Allegro paczuszkę a w niej pomadka Maybelline ColorSensational w kolorze 110 raspberry ice. Zdjęcia na razie z internetu, jednak już niedługo przedstawię Wam ją bliżej;)
Pomóżcie!!
Zastanawiam się nad kupnem Sleek Oh so special.
Używałyście jej i poleciłybyście ją?Czy jest jakaś inna bardziej godna polecenia?
ale jest cudowna muszę jej poszukać u siebie koniecznie :d
OdpowiedzUsuńsuper paletka!
OdpowiedzUsuńświetne kolorki w paletce :) ja też się właśnie nad sleek zastanawiam
OdpowiedzUsuńTeż planuję kupić sobie paletkę ze Sleeka, ale na razie się waham pomiędzy tym którą wybrać. Słyszałam że są one dobrze napigmentowane i że ogólnie są świetne.
OdpowiedzUsuńmam jednego Sleeka - Monaco i jest cudowna, ale zastanawiam się nad jakaś z odcieniami brazu i beży
UsuńO wreszcie :D, choć i tak nie wytrzymałam do recenzji i kupiłam już tydzień temu. Moim zdaniem pigmentacja mogłaby być lepsza :)
OdpowiedzUsuńale jak na paletkę do dziennego makijażu jak dla mnie w sam raz, nie za mocna;)
UsuńPomadka piękna!:))
OdpowiedzUsuńCo do paletki to serdecznie ci polecam jest świetna:))
mnie jakos te cienie nie przekonały
OdpowiedzUsuń