środa, 13 marca 2013

Kiss & Don't tell

Dzisiaj pokażę Wam z bliska jak prezentuje się mój najnowszy nabytek jakim jest lipglass MACa z kolekcji Archie's Girls. Skusiłam się na kolekcję Betty w której znalazłam kolorek Kiss & Don't tell.


Błyszczyk posiada najzwyklejszy aplikator, którym bardzo łatwo nałożyć odpowiednią ilość.


A tak prezentuję się na ustach.
W świetle dziennym.


Oraz z lampą błyskową (i tu udało się pokazać jego prawdziwy kolorek - przepiękny koral).


Plusy:
- długo utrzymuje się na ustach
- można stopniować kolor
- daje cudowny efekt tafli bez zbędnych drobin brokatu
- "zjada się" stopniowo
- nie klei się
- przyjemnie pachnie
- nie wysusza ust
Minusy:
- cena (84 zł)
- dostępność (edycja limitowana)

Ocena: 5/5 Wprawdzie ten błyszczyk miał poczekać na ciepłe, letnie dni, jednak od wczoraj uzależniłam się od niego i ciekawa jestem czy doczeka do wakacji;)

I jak Wam się podoba? Macie jakiegoś faworyta z kolekcji Archie's Girls?

10 komentarzy:

  1. Wygląda ciekawie na ustach, a opakowanie też jest bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny jest! Oby udało mi się go kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękny jest *_* uwielbiam lipglassy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. |Wszystko pięknie ładnie tylko mnie czasem wkurza ta ciężkość lipglosów własnie :D A u Ciebie błyszczol wygląda megaaa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A mi lip glassy ciezko podchodza... Jakos sie nie oge przyzwyczaic.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz ;) Odpisuję zawsze w opcji Odpowiedz.
Obraźliwe komentarze będą od razu usuwane.