Ostatnio brakowało mi pomysłów na mani a ten podpatrzyłam u Brain i już wiem, że ten sposób manicure będzie często gościł na moich pazurkach;)
Do jego wykonania użyłam:
- czarnego OPIka I only date werewolves.
- białego OPIka Mummy knows best.
- różowego MAC Saint Germain
- do wzorków matowego czarnego Essence Berlin Story
I jak Wam się podoba? Ja jestem nim zachwycona:)
super połączenie! a MACzek prześliczny *_*
OdpowiedzUsuńśliczny ten z Mac'a
OdpowiedzUsuńróż jest mega słodki ♥ ale w połączeniu z czernią i bielą wygląda cudnie :P
OdpowiedzUsuńDelikatny i ma w sobie ,,to coś'' :)
OdpowiedzUsuńJak ładnie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńładny ten MACzek :D
OdpowiedzUsuńRóż ma ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się twój blog, dodaję więc do obserwowanych i zapraszam do mnie :)
http://paniswegolosu.blogspot.com/
Genialne połączenie, bardzo podoba mi się ten lakier z MACa :)
OdpowiedzUsuń