wtorek, 21 lutego 2012

BeYu błyszczyk

Błyszczyk BeYu z serii Heartbreaker dostałam w Douglasowym boxie. Chyba nigdy nie zdecydowałabym się go kupić, ponieważ preferuje inne błyszczyki. Po wielu testach mogę go Wam dokładnie opisać. W Douglasie błyszczyk kosztuje kolo 40 zł i chyba nie zwróciłabym na niego uwagi.




Chciałam Wam pokazać jak wygląda on na ustach, ale przez chorobę do której dołączyła się opryszczka, to aż strach pokazywać te wszystkie suche skórki i pęknięcia. Zdjęcie idealnie oddało kolor. Błyszczyk na ustach daje delikatna różowa poświatę z mnóstwem drobinek.

Plusy:
  • nie skleja ust
  • dobrze je nawilża
  • daje delikatny kolor
  • dobrze się go aplikuje na usta, nie nałoży się go za dużo
Minusy:
  • posiada aż za dużo brokatu w sobie, który mieni się w słońcu nawet na niebiesko
  • nie podoba mi się opakowanie z wiszącym serduszkiem, ale to kwestia gustu
  • cena ( za 40zł można kupić lepsze i tańsze błyszczyki)

Wydaje mi się, ze warto mimo wszystko go spróbować. A jaka jest Wasza opinia? Próbowałyście go?

4 komentarze:

  1. Fajny ma kolorek :D jednak ja 40 zl bym za niego nie dala :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam zamówić tego boxa ale cena mnie powaliła ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi zle jest w takich kolorkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam do tej pory niezliczone ilości błyszczyków i ten jest zdecydowanie w pierwszej trójce. Polecam, starcza na długo, nie klei się i z pewnością kupię go znowu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz ;) Odpisuję zawsze w opcji Odpowiedz.
Obraźliwe komentarze będą od razu usuwane.