Ostatnio przez wakacyjne wyjazdy straciłam wenę do pisania nowych notatek na blogu, za co Was przepraszam i od dzisiaj staram się wrócić do regularnego pisania;)
Pokażę Wam dzisiaj moje ostatnie mini zakupy;)
A kupiłam tylko 2 rzeczy;) Ze względu na to, że poluję na nową limitkę Catrice, której ciągle u mnie nie ma;/
Pierwszą rzeczą na którą się skusiłam jest słynny szampon Babydream za zawrotną cenę 2,50;)
Oraz na moje główne uzależnienie - róż Bell z Biedronki w kolorze 01, który był w promocji za 3,99, więc jak tu się nie oprzeć takiej promocji;)
A jak tam Wasze zakupy? Upolowałyście może coś ciekawego?
tyle czasu się czaję na ten szampon... ale zawsze jak jestem w rossmannie to o nim zapominam :(
OdpowiedzUsuńteż tak miałam, ale ostatnio przez przypadek go znalazłam;)
Usuńja w wielkiej Biedronkowej wyprzedaży skusiłam się na lakiery do paznokci, ale o tym różu też słyszałam wiele dobrego ;]
OdpowiedzUsuńobserwuję
jutro spróbuję coś więcej o nich napisać;)
UsuńMam ten szampon, dzis umyłam nim włosy po raz pierwszy i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńA ten róż jest bardzo fajny, własnie dziś nałożyłam go na policzki bo ostatnio razem z bronzerem z tej serii poniewierał sie po spodzie opakowania, w którym trzymam kosmetyki do modelowania twarzy :)
Szkoda mi było i wyciągnęłam na wierzch ;]