Po powrocie z wakacji moje włosy się zbuntowały i zaczęły się łamać ( pierwszy raz w życiu) oraz wypadać garściami, przez co czuć, że się mocno przerzedziły.
W ramach ratowania włosów skusiłam się na szampon Farmony - Radical do włosów zniszczonych i wypadających.
Skład:
Plusy:
- włosy mniej wypadają
- po umyciu są puszyste i świeże przez 2 dni
- ziołowy zapach
- cena (kupiłam go za 8zł na promocji)
- dostępność
Minusy:
- łatwo za dużo wylać szamponu na rękę przez co może być mało wydajny
- piszę, że produkt jest ekologiczny a zawiera SLS (a z tego co mi się wydaję to jedno z drugim się wyklucza)
- liczyłam na większy efekt
Ocena: 2,5/5
Macie jakiś dobry sposób na wypadające i łamiące się włosy?
Zastanawiam się nad odżywkami i drewnianym grzebieniem TBS. Poleciłybyście coś?
Nigdy nie używałam szamponu do wypadających włosów. W moim mniemaniu i tak nic to nie da :D
OdpowiedzUsuńa masz może jakiś sprawdzony sposób na wypadające włosy?
UsuńMyślałam nad tym szamponem i chyba się skuszę na taką chwilową kurację .
OdpowiedzUsuńmam bardzo długie włosy, więc przy myciu 2 razy w tygodniu szampon traci się szybko :D
podobno olej amla i sesa pomagają :) ale najładniej nie pachną niestety...
OdpowiedzUsuńtrochę się boje, że przez zapach zrezygnuje z ich używania:(
Usuńa chciałam go kupić, więc mam z głowy
OdpowiedzUsuńzależy jakie masz problemy z włosami
UsuńMi radical nie pomógł!
OdpowiedzUsuńmi ten szampon nic nie dał. pomagają mi wcierki (np. Jantar albo mgiełka Radical stosowana na skalp), oleje (rycynowy, Vatika, obecnie Khadi), dużo dała maska do włosów wypadających Biovax (ta brązowo-zielona) :)
OdpowiedzUsuńjakoś co do olei nie jestem przekonana:(ale tą maskę Biovax chętnie spróbuję;)
Usuń