Przepraszam za jakość zdjęć, ale były robione telefonem.
Mając chwilkę czasu pozwiedzaliśmy : byliśmy pod kolumną Zygmunta, w Łazienkach.
Oraz tylko z daleka widzieliśmy Stadion Narodowy.
Orange Warsaw Festiwal odbywał się na Pepsi Arenie.
Nie byłam na wszystkich 4 koncertach. Udało nam się załapać na 3ci koncert - Garbage.
I oczywiście na Linkin Park (zdjęcia z ich koncertu widzicie poniżej;) )
Koncerty były cudowne, jednak organizacją Orange się nie popisało. Nigdzie nie było napisane co można wnosić, a co nie. Nawet jedzenia, które zakupiło się w strefie gastronomicznej, nie można było wnosić na trybuny, ale to zakupione przy trybunach już nikomu nie przeszkadzało. Do tego jeszcze nasze miejsca zostały sprzedane również 2 innym osobom.
Za koncert jaki dało Linkin Park można nawet tą organizację wybaczyć;)
A teraz pokażę Wam zakupy, które zrobiłam jeszcze przed wyjazdem.
- podkład w żelu Rimmel Match Perfection nr 103 True Ivory
- chusteczki Alterry z aloesem ( nie załapały się na zdjęciu)
Nie obyło się także bez zakupów w Złotych Tarasach.
Odwiedziłam pierwszy raz MAC;) A oto co wróciło ze mną do domu.
O tym co kryją (i kryły) pudełeczka już niedługo;)
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam tak długim postem;)
A jak Wam minął weekend?
zazdroszczę koncertu :D
OdpowiedzUsuńale jestem ciekawa tych pudełeczek:)
OdpowiedzUsuńteż bym sobie gdzieś wyjechała na weekend...ale niestety sesja w pełni :P
OdpowiedzUsuńu mnie też sesja w pełni jest, ale jakoś się udało pojechać;)
Usuńpiękna wawa ;)
OdpowiedzUsuńpojechałabym tam jedynie dl Prodigy :p
OdpowiedzUsuńi jestem bardzie ciekawa MAC'a :)
Mi zdecydowanie bardziej podobał się koncert Garbage. Może dlatego, że słuchałam ich jak byłam gówniarą :)
OdpowiedzUsuńCo do kupowania -my też mieliśmy problemy z wnoszeniem rzeczy, a niektórzy ochroniarze byli po prostu niemili.
wiesz ja Linkin Park słucham od prawie 10 lat;)
Usuńszkoda tylko, że moje miejscówki były sprzedane jeszcze komuś innemu