wtorek, 12 czerwca 2012

Próbkowo TBS

Dzisiaj opiszę Wam próbeczki z The Body Shop, które dostałam w paczuszce od Innookiej.

1. Masło do ciała shea

Plusy:
- cudownie pachnie
- dobrze nawilża wysuszoną skórę
- cudownie pachnie
- nie brudzi ubrań
Minusy:
- cena

Ocena: 4,5/5 Myślę, że jak wykończę te wszystkie zapasy balsamów to z chęcią się skuszę na niego.

2. Krem do twarzy

Plusy:
- dobrze nawilża
- nie wiem czy taką ma rolę, ale widocznie zmniejszył popękane naczynka
- przyjemnie pachniał
Minusy:
- długo wsiąkał
- cena

Ocena: 3/5 Całkiem przyjemny, jednak wolę moją Safirę z aloesem.

3. Żel do mycia twarzy z drzewem herbacianym

Plusy:
- dobrze oczyszcza twarz
- bardzo wydajna próbka (starcza na 3 użycia)
Minusy:
- drażniący zapach
- wysusza za mocno skórę

Ocena: 2,5/5 Raczej nie kupię tego produktu (za mocno wysuszył mi skórę)

Wczoraj przyjechała do mnie również paczuszka od Safiry.

- 3 kapsułki z odżywką do włosów
- żel do ciała z aloesem
- Anovia żel do mycia ciała z masłem shea i minerałami z morza martwego
- szminka nr 02 GINGER BRONZE

Lubicie kosmetyki pielęgnacyjne z TBS? Polecicie jakiś?

1 komentarz:

Dziękuję Wam za każdy komentarz ;) Odpisuję zawsze w opcji Odpowiedz.
Obraźliwe komentarze będą od razu usuwane.