poniedziałek, 18 czerwca 2012

Pucki

Od dawna chodziły za mną meteoryty Guerlain by Emilio Pucci. Wczoraj w końcu uległam i skusiłam się na nie.


W Douglasie ciągle ich nie posiadają, za to w Sephorze miałam na nie małą zniżkę;)
Mają tak cudowne opakowanie, że nie mogę się na nie napatrzeć;)


Są w pięciu kolorach i pachną cudownie, tak jak klasyczne meteoryty.



Niebieskie i różowe - balansują żółtą, zmęczoną cerę
Beżowe i pomarańczowe - ocieplają cerę i podkreślają lekką opaleniznę
Biała - rozświetla cerę

A tak prezentują się osobno kuleczki na skórze:


Lubicie meteoryty? Czy może uważacie, że to tylko zbędny gadżet?

10 komentarzy:

  1. ładnie wyglądają :) ale jak dla mnie są zupełnie zbędne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. meteorytów pragnę od jakiegoś czasu, niestety w tej chwili raczej mnie nie stać ;) ale kiedyś będą moje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Choć mało używam swoich meteorków uważam, że nie są zbędne wręcz przeciwnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na dzień dzisiejszy odrzuca mnie ich cena. Ale kto wie.. może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też, ale ten efekt i zapach zrekompensowały mi tą cenę;)

      Usuń
  6. zazdraszczam ich straszliwie ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie zazwyczaj wszystko ciagnie ale one jakos nie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz ;) Odpisuję zawsze w opcji Odpowiedz.
Obraźliwe komentarze będą od razu usuwane.