środa, 1 kwietnia 2015

Marcowe nowości

Również w marcu nie przybyło jakoś mega wiele rzeczy. Większość z nich to po prostu uzupełnienie braków. Znalazło się również kilka zachcianek ;)


Kolorówka:


  • liner Lovely w moim ulubionym, miętowym kolorze
  • lakier do paznokci Lovely w odcieniu neonowej zieleni ( na nim również ostrzeżenie jest o używaniu tylko na sztuczne paznokcie; użyłam na bazie Sally Hansen i szkód nie wyrządził)
  • puder do konturowania Kobo nr 311 Nubian Desert - w końcu chcę opanować konturowanie twarzy
  • słynny olejek do ust Clarins Instant Light Lip Comfort oil nr 01 honey - miłość od pierwszego użycia ;)
  • paletka Inglot na ogarnięcie pojedynczych cieni walających się luzem po toaletce
  • paletka Make up Revolution Naked Chocolate - idealna do dziennego makijażu; ostatnio każdy makijaż wykonuję przy jej użyciu
  • konturówka Kobo nr 104 english rose - idealnie sprawdza się jako pomadka 
Biała czekoladka z bliska:


Oraz swatche konturówki, linera i pudru do konturowania:


Mini zamówienie z Douglas.pl :


  • krem do twarzy Estee Lauder DayWear
  • tonik MAC Charged water cleanser - o ile sam produkt dobry tak jego wydajność przeraża. Używam raz dziennie do tonizacji pod krem rano i w 2 tygodnie ubyła połowa.
W Biedronce skusiłam się na produkty Tołpy:


  • tonik Tołpa Simply młoda skóra, zwężający pory - od pierwszego użycia spisuje się o wiele lepiej niż tonik Ziaji z serii Manuka (na tą serię dostałam porządnego uczulenia a zużyłam ponad 2 opakowania toniku)
  • płyn micelarny do demakijażu Tołpa Green - najlepszy płyn jaki używałam, pobił nawet ulubione Bourjois

Oraz zamówienie z L'Occitane.pl

 
Zamówiłam tylko 3 rzeczy ( w sumie były 4, ale szampon nie był dla mnie). Reszta to prezenty :)
  • krem do rąk Limonkowy ( strasznie gęsty i "tłusty") i Joy Euses (o rześkim, lekko cukierkowym zapachu)
  • olejek do demakijażu Masło Shea
  • 2 zestawy miniatur ( szampon, odżywka, balsam, żel pod prysznic, krem do rąk i mydełko)
  • miniatura kremu do rąk i stóp
  • miniatura żelu pod prysznic Werbena
Plus mała, niekosmetyczna nowość. Przybył mi kolejny, trzeci już tatuaż. Tym razem zdecydowałam się na nadgarstku zrobić symbol Om - mantry buddyjskiej oznaczający wewnętrzny spokój i pozytywną energię.

 

A jak tam Wasze nowości?

7 komentarzy:

  1. Sporo nowości ;) Kusi mnie ten micelek z Tołpy .

    OdpowiedzUsuń
  2. te cienie z białej czekoladki przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie widziałam tego toniku z Tołpy a bardzo mnie zaciekawił. Będziesz pisała recenzję?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że tak ;) Tylko muszę go trochę poużywać jeszcze ;)

      Usuń
  4. Czekoladka piękna :) Ten puder brązujący z Kobo mam w wersji jaśniejszej (bo jestem blada jak ściana :P) i sprawdza się rewelacyjnie, ciężko nim zrobić sobie krzywdę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz u nas w galerii jest na Kobo promocja i to chyba z 20% ;) nie wiem czy nie za ciemny wzięłam, ale może to kwestia złego pędzla, bo średnio mi z nim idzie ;)

      Usuń
  5. Ale fajne nowości! Z Kobo mam zamiar kupić ten puder do konturowania, i jeszcze rozświetlacz mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz ;) Odpisuję zawsze w opcji Odpowiedz.
Obraźliwe komentarze będą od razu usuwane.