Dzisiaj pokażę Wam tusz, który kupiłam przez przypadek. Pilnie potrzebowałam tuszu a akurat ten był w promocji. I tak przez przypadek znalazłam ulubieńca. Ze wszystkich wersji wybrałam akurat Hypnose Star ze względu na jego właściwości pogrubiające. Przez noszenie okularów musiałam niestety zrezygnować z tuszy wydłużających.
Tusz zamknięty jest w fikuśnym opakowaniu, które miało przypominać gwieździste niebo.
Szczoteczka jest bardzo ciekawa i nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką.
Awygląda tak:
Jednak po odwróceniu jej widzimy jej płaską część :
Efekt przed użyciem:
Oraz po:
Plusy:
- szczoteczka wielofunkcyjna ( płaska cześć dobrze pokrywa rzęsy a szeroka pogrubia)
- fikuśne i solidne opakowanie
- kolor głębokiej czerni (Noir Diamant)
- tusz wytrzymuje na rzęsach cały dzień
- nie kruszy się ani nie skleja rzęs
- łatwo zmyć go nawet zwykłym micelem
- nie uczula
Minusy:
- cena ok. 145 zł (jednak na promocji był za 99 zł)
Ocena: 5/5
Jeden z najlepszych tuszy jakie używałam i na pewno chętnie do niego wrócę ;)
Macie jakiś ulubiony tusz do którego chętnie wracacie?
Ładny efekt daje ta maskara i faktycznie szczoteczka jest specyficzna.
OdpowiedzUsuńTrochę mi zajęło opanowanie tej szczoteczki, ale teraz jestem z niej mega zadowolona ;)
UsuńDaje bardzo ładny naturalny efekt, chociaż szczoteczka faktycznie raczej nietypowa :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam o tuszach z Lancome :) Ten ma cudne to opakowanie a i efekt bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na rzęsiorach :) lubię takie szczoty, zwykle ta szersza część jest fajna do uniesienia rzęs :)
OdpowiedzUsuńno fajny, ale są lepsze tusze jak dla mnie :P
OdpowiedzUsuńŁadny efekt :)
OdpowiedzUsuńMiałam Hypnose Doll Eyes i był ok, ale nie zachwycał. Kilka lat temu byłam wielbicielką firmy Lancome, obecnie szukam swojego ideału ;)
bardzo ładnie wygląda u Ciebie. Osobiście z maskar Lancome ja zawsze byłam zadowolona choć cena nieco odstrasza ;)
OdpowiedzUsuńChyba z deka skleja rzęsy ja kocham Pytona :)
OdpowiedzUsuń