Kremy, maseczki i serum:
Serum Lemon BU z kwasem salicylowym 2% - mega śmierdzące i tłuste, jednak przy regularnym użytkowaniu ( 2 razy w tygodniu) cudownie oczyszcza pory a skóra jest całkiem dobrze nawilżona.
Garnier Hydra Adapt do cery mieszanej i tłustej - był moim ulubieńcem, jednak przy drugim opakowaniu zaczął strasznie zapychać.
Flos-lek żel maseczka do cery naczynkowej - dopiero niedawno ją zaczęłam używać, jednak jak na razie efektów nie widać.
Shiseido Ibuki Emulsion Hydrante Lissante - jego recenzja będzie niedługo, jednak bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
Clinique Anti-blemish solution - do bardzo tłustej cery nadaje się idealnie; używam w strefie T i skóra jest tam dobrze nawilżona i matowa na wiele godzin.
Żele, peeling i olejek:
Pianka Clinique Anti-blemish solution - używam jej tylko w strefie T, ponieważ na suchą skórę na policzkach jest zbyt silny i za mocno wysusza.
Mousse Purete Dior do cery mieszanej i tłustej - uwielbiam ją; w połączeniu ze szczoteczką Shiseido oczyszcza idealnie skórę nawet z makijażu.
Shiseido Ibuki Gentle Cleanser - o nim również niedługo będzie osobny post.
Korres Wild Rose "czyścik" do twarzy z drobinami peelingującymi - przeznaczony jest do codziennego używania, jednak ze względu na naczynkową skórę używam go raz w tygodniu jako peeling i sprawdza się idealnie.
MAC Cleanse Off Oil - używam go do zmywania makijażu, jednak ze względu na małe opakowanie, które posiadam używam go tylko do zmywania makijażu ( kremy BB, bazy, które zawierają w składzie silikony).
Toniki, micel:
Micel Bourjois - uwielbiam !!
Tonik Shiseido Ibuki - mój faworyt z miniatur Ibuki; post o nim też niedługo ;)
Barwa Siarkowa Moc - jak na tonik do cery trądzikowej jest zbyt delikatny; bardzo dobrze oczyszcza skórę, jednak jego zapach (zgniłej pomarańczy) odstrasza.
Pozostałe:
Peeling do ust kawowy Pat & Rub - bardzo dobrze usuwa suche skórki, dobrze nawilża i jest całkiem apetyczny.
Woda termalna Vichy - używam jej, gdy moja skóra jest ściągnięta i wymaga szybkiego nawilżenia i odświeżenia.
Dodatkowo pokażę Wam kilka nowości, które ostatnio kupiłam:
Sensai translucent loose powder, który aktualnie jest w Douglasie w promocji za 149 zł ( z 199 zł). Po kilku użyciach mogę powiedzieć, że bardzo dobrze matowi skórę.
W Hebe skusiłam się na:
Lakiery : Piaskowy Catrice o bardzo ciekawym kolorze oraz ukochany ostatnio Essie Luxedo. Dodatkowo wzięłam na spróbowanie krem do rąk Tołpy.
W Galerii Riviera w Gdyni znalazłam stoisko YC i korzystając z okazji wzięłam kilka wosków:
W TK Maxxie znalazłam zegarek Paul's Boutique, który po pierwszym zobaczeniu musiałam mieć. Teraz tylko zastanawiam się jaka bransoletka pasowałaby do niego.
A jak tam Wasza pielęgnacja? Macie jakieś ulubione produkty do twarzy do których chętnie wracacie?
Chciałybyście może serię postów o pielęgnacji skóry, zabiegach kosmetycznych i różnych cennych poradach do codziennej pielęgnacji?
ograniczam swoją pielęgnację do minimum - standardowo żel i micel, dodatkowo krem na dzień i na noc, coś na niespodzianki i tonik - to wszystko, kiedyś używałam znacznie więcej :)
OdpowiedzUsuńSeria Ibuki Shiseido mnie bardzo ciekawi, więc chętnie przeczytam, co o niej myślisz:)
OdpowiedzUsuńOglądałam dziś produkty Korres u siebie i zastanawiałam się właśnie nad czyścikiem. Napiszesz o nim coś więcej?
OdpowiedzUsuńCudownie pachnie, dobrze oczyszcza ( przy cerze tłustej można go nawet codziennie używać), kremowa konsystencja i mega wydajny;) Bardzo go lubię i wiem, że jak się skończy kupię następny ;)
UsuńLubię tą serię Korres:)
OdpowiedzUsuńjedynie wode Bourjios używam. Też mam przygotowany wpis o swojej pielęgnacji:P
OdpowiedzUsuńJa również zbieram się do wpisu o mojej aktualnej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńU mnie obecnie również termalna z Vichy gości.
już nie mogę się doczekać testów Ibuki, co to czeka na mnie w PL :) liczę na pozytywne doznania ;)
OdpowiedzUsuńjak na razie jestem mega zadowolona ;)
Usuń