A oto co znalazło się na liście:
1. Moje małe, nowe uzależnienie - kosmetyki Benefit. Szczególnie korci mnie ten mały zestaw Cabana Glama. Bronzer Hoola, 3 cudowne cienie w moich ulubionych kolorach, Posietint - tyle cudów w jednym miejscu musi być moje;)
2. Podkład Hello Flawless - naczytałam się wiele dobrego o nim i na pewno skuszę się na niego jak tylko zużyję wszystkie (5) podkłady;)
3. Kolejną rzeczą jest nowa kolekcja - świąteczna TBS. Będąc ostatnio na zakupach wąchałam ją i wiem, że musi być moja;) Uwielbiam ich pielęgnacje a te zapachy imbirowe idealne na zimę;)
4. Lakier Guerlain z kolekcji bożonarodzeniowej 2012 Liu - jak zobaczyłam w zapowiedziach ten lakier to od razu wiedziałam, że musi być mój.
5. Pędzle Hakuro lub Maestro - w moich zbiorach brak kilku pędzli w tym duo fibre a jak już inwestować to w porządne pędzle, które starczą na lata.
A wy macie taką Wish listę? Macie jakieś rzeczy, które planujecie w najbliższym czasie kupić?
Jeszcze nie mam , ale muszę zacząć tworzyć ;)
OdpowiedzUsuńto chroni przed nieplanowanymi zakupami;)
Usuńja mam taką listę w głowie, ale pewnie i tak nic z niej nie wyjdzie w bliskim czasie ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę na jakiś z zestawów Benefit ale staram się oszczędzać. Zainteresował mnie ten fluid nigdy o nim nie słyszałam ale już biorę się za szukanie opinii w internecie :D
OdpowiedzUsuńopinie są podzielone o nim, ale próbowałam go i wygląda cudownie na skórze;)
Usuńfajnie wygląda ten zestaw Benefit :)
OdpowiedzUsuńPędzle - numer jeden na mojej liście ;]
OdpowiedzUsuńPędzle również są na mojej liście!:)
OdpowiedzUsuńo matko, ten lakier jest obłędny
OdpowiedzUsuńJa też planuję zakup pędzli Hakuro :)
OdpowiedzUsuńJa w swoich planach również mam zakup pędzla z Hakuro :D
OdpowiedzUsuńPiernikowy TBS kusi... :P
OdpowiedzUsuń