wtorek, 9 października 2012

Mały wiśniowy słoiczek

Jakiś czas temu dostałam w ramach współpracy do testów słynny Tender Care Oriflame o zapachy wiśni.
Pierwszy raz miałam do czynienia z tym słynnym balsamem i przedstawię Wam dzisiaj co o nim myślę;)

Balsam jest zamknięty w fikuśnym słoiczku.


Co pisze producent:

Niezwykłe połączenie wosku pszczelego, witaminy E i substancji zmiękczających w specjalnej, wiśniowej edycji. Balsam fantastycznie koi i nawilża skórę. Idealnie sprawdza się na suchych partiach skóry.



Plusy:
- bardzo dobrze nawilża
- dobrze radzi sobie z suchymi skórkami
- pomaga również przy wysuszonej skórze na nosie po katarze
- przyjemne opakowanie
Minusy:
- cena (25zł za 15ml)
- jak dla mnie chemiczny wiśniowy zapach
- trudno wydobyć produkt z opakowania
- produkt na zamówienie z katalogu

Ocena: 3,5/5 Produkt jest całkiem ciekawy, jednak nie przekonał mnie na tyle do siebie, żeby kupić kolejne opakowanie.

A Wy lubicie ten produkt? Czy macie jakieś inne, ulubione balsamy do ust?

8 komentarzy:

  1. Lubię te balsamy z Ori. Jednak wersja klasycznie nie ma sobie równych!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakoś ten miodek zniechęcił mnie do zakupów w Ori:( a jak pachnie klasyczny?

      Usuń
  2. nie próbowałam i muszę przyznać, że mnie nie kusi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za tą samą cenę warto kupić z TBS któreś z masełek do ust;)taki wybór zapachów a do tego działają cuda;)

      Usuń
  3. Jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku z Oriflame!

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam, słyszałam, że dobre,a le chemiczny zapach to nie to, polecam prawdziwy zapach wazelin lub pomadek Floslek, poczujesz owocowy piękny zapach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oglądałam je już od jakiegoś czasu i chyba będę musiała spróbować;)

      Usuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz ;) Odpisuję zawsze w opcji Odpowiedz.
Obraźliwe komentarze będą od razu usuwane.