piątek, 5 października 2012

Mój makijażowy niezbędnik

Z racji tego, że zaczął się rok akademicki a wczesne godziny zajęć nie pozwalają mi na wymyślny makijaż, mój makijaż ograniczył się tylko do rzeczy niezbędnych.
W jego skład weszły również rzeczy, które niedawno pojawiły się w mojej kosmetyczce i które dla Was testuję;)



Mój niezbędnik składa się z :
- podkładu Bell skin matte control w kolorze 02 natural - mój ulubiony jak na razie podkład, trzyma się cały dzień, matuje skórę i przyjemnie pachnie; nie mam mu nic do zarzucenia
- transparentny puder Shiseido - nie wyobrażam sobie ostatnio makijażu bez niego
- korektor timeBalm w kolorze lighter than light - spisuje się całkiem dobrze, więcej o nim już niedługo
- róż i rozświetlacz Benefit Sugarbomb - moja nowa miłość, jego recenzja już się pisze
- paletka cieni Estee Lauder i Michael Kors - paletka idealna do dziennego makijażu, najbardziej używam ostatnio przepięknego satynowego beżu nr 10 Ivory Slipper
- pojedynczy cień Sephora  nr 61 firey redhead - kolor cudownej mlecznej czekolady z drobinkami, idealnie łączy się z paletką EL
- tusz do rzęs Bourjois Beauty Full Volume nr 01 beauty full black - całkiem dobra maskara; zostało jej na prawdę mało, więc zużywam ją w ramach denka
- lip tint do ust i policzków Stainiac theBalm w kolorze beauty queen - do policzków jeszcze go nie używałam, za to na ustach daje naturalnie czerwony kolor; jego recenzja już wkrótce
- błyszczyk Benefit Hoola - mój zachwyt nad nim nie ma końca;)
- balsam ochronny do ust L'Occitane o zapachu kwiatu mango - testuję go na moje spierzchnięte od gorączki usta i radzi sobie nadzwyczaj dobrze

A tu z bliska mój ukochany Sugarbomb oraz cienie:


 A co jest w Waszym makijażowym niezbędniku?

Jako, że niestety, ale złapała mnie grypa i jestem uziemiona w łóżku z kocem i kilogramami tabletek mam nadzieję, że w końcu uda mi się nadrobić wszystkie blogowe zaległości (w tym pisanie notatek). Niestety, ale studia (kosmetologiczne) wymagają więcej uwagi niż się spodziewałam, więc wybaczcie moją mniejszą aktywność na blogu przez jakiś czas.

5 komentarzy:

  1. Też uwielbiam ten podkład z Bell :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem szczerze, że nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku z Twojego niezbędnika ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. polubiłam tusz Bourjois,a le z inną szczoteczką:P

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten podkład z Bell i bardzo lubię, żałuję że nie kupiłam więcej w Biedronce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie w biedronce ciągle są, więc myślę, że w innych też. Nie polecam Ci podkładu Bell Skin Correction system - strasznie mnie zawiódł.

      Usuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz ;) Odpisuję zawsze w opcji Odpowiedz.
Obraźliwe komentarze będą od razu usuwane.