piątek, 19 października 2012

Krem do rąk L'Occitane

W ramach współpracy z firmą L'Occitane dostałam do testów nowość - krem do rąk z limitowanej edycji o zapachu płatków róż.
Jako, że kremy do rąk L'Occitane  uwielbiam  i posiadam aż 3 z tego 2 z zeszłorocznej limtowanej edycji (kwiat hibiskusa i róża pustynna). Dlatego też zrobię dla Wam recenzję zbiorową wszystkich kremów.


A tak prezentuje się ten z aktualnej kolekcji.


A tak prezentują się kremy (od lewej z zeszłorocznej, od prawej z aktualnej) - nie wiem czy widać  ale ten z aktualnej ma o wiele rzadszą konsystencję, przez co trochę łatwiej go rozsmarować, jednak oba się równie dobrze wchłaniają.


Plusy:
- cudowne zapachy ( każdy znajdzie coś dla siebie)
- wygodne w używaniu opakowania o ciekawych wzorach
- szybko się wchłaniają
- pozostawiają delikatny filtr ochronny na skórze dłoni
- bardzo dobrze wygładza dłonie i leczy mocno popękaną skórę
- idealnie nadaje się do nawilżania skórek przy paznokciach
- bardzo wydajne (przez 4 miesiące zużywałam kakaowy)
- mimo wszystko cena (29,90) adekwatna do produktu
Minusy:
- jak dla mnie brak

Ocena: 6/5 Od zeszłego roku jestem fanem tych kremów i nie zdradzę ich dla żadnego innego kremu do rąk.

A Wy używałyście może któregoś z nich? A może macie już jakiś swoich faworytów?

4 komentarze:

  1. Nigdy nie używałam. Może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio właśnie zastanawiałam się nad którymś z ich kremów, szukałam takiego klasycznego (chyba był z masłem shea?), zaszłam do kilku sklepów a tam tylko edycje limitowane...I w końcu nic nie kupiłam, teraz trochę żałuję :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co się orientuję to w L'Occitane mają też krem z masłem shea i beż żadnych zbędnych zapachów;)

      Usuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz ;) Odpisuję zawsze w opcji Odpowiedz.
Obraźliwe komentarze będą od razu usuwane.