wtorek, 13 maja 2014

Ulubieńcy !!

Dzisiaj pokażę Wam ulubieńców ostatnich dni. Nie jest tego dużo, ale od jakiegoś czasu preferuję minimalizm w makijażu.


Kredko-balsam do ust Dior Lip Pen w kolorze Ilhabela - delikatna różowa poświata plus całkiem dobre nawilżenie.
Krem BB Clinique w kolorze 02 - wyszło słońce, więc do łaski wrócił ze względu na dobre krycie i wysoki filtr.
Do podkreślenia kości policzkowych używałam najczęściej Sugarbomb od Benefitu, który w połączeniu z pędzlem Essence daje cudowny kolor i nakłada się idealnie.
Do rozświetlenia szczególnie często sięgałam po the Balm Mary Lou Manizer, który przy odpowiednim pędzlu daje nad wyraz dobre rozświetlenie.
Ostatnio zwykłe lakiery poszły w odstawkę. Aktualnie testuję hybrydki Indigo i sprawdzają się cudownie.

A jak tam Wasi ulubieńcy?

20 komentarzy:

  1. Sugarbomb to mój ukochany róż:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudowy jest ;) Chociaż uwielbiam też Coralistę ;)

      Usuń
  2. Mary Loubtez uwielbiam!!!
    Kurczę... Hybrydy strasznie mnie kuszą ale co ja bym wtedy zrobiła z moimi kochanymi lakierami!?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała szuflada lakierów a hybrydy będą tylko na "specjalne" okazje lub gdy nie mam czasu na manicure co kilka dni ;)

      Usuń
  3. Ooooo, ciekawam tych hybrydek :D ale ja tak kocham lakiery Chanel <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 2 tyg się trzymają bez poprawek ;) A te Chanelki muszę wypróbować ;)

      Usuń
    2. To coś dla mnie w takim razie, bo nie cierpię malować paznokci:/ Miałam spokój na długo:)

      Usuń
    3. "Miałabym" miało być:)

      Usuń
  4. Nic z tych kosmetyków nie posiadam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię krem bb clinique :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo go nie lubiłam, jednak teraz nie wyobrażam sobie bez niego makijażu ;)

      Usuń
  6. U mnie w tym miesiącu ulubieńcem jest szminka z l'oreala ;) Z twoich ulubieńców nie miałam nic ale kusi mnie Balm Mary Lou Manizer, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A która? Rozświetlacz coraz bardziej lubię, chociaż początkowo wydawał się bublem ;) Dobry pędzel i zamienił się w ulubieńca ;)

      Usuń
  7. Bardzo lubię rozświetlacz The Balm ;) Pozostałych kosmetyków nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem dlaczego ja nadal nie mam tego rozświetlacza! :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Mary :-) Na Sugarbomb mam ochotę się zaczaić ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nadal zastanawiam się na tym rozświetlaczem ;). Póki co używam cienia z Inglota, który równie dobrze wygląda. Ładnie rozświetla i długo się utrzymuje. Pozdrawiam i obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mary rządzi :))
    mój blog obchodzi właśnie swoje 1-wsze urodzinki i tej okazji zorganizowałam Konkurs :) jeszcze trwa :) byłoby mi miło gdybyś zajrzała :))
    mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/05/urodzinki-konkurs-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz ;) Odpisuję zawsze w opcji Odpowiedz.
Obraźliwe komentarze będą od razu usuwane.