Najpierw przyszło moje zamówienie z torbą idealną od Dzikiego Józefa. Skusiłam się na model pozioma czarna sztywna. Już mam kolejne modele upatrzone i pewnie niedługo coś znowu zamówię ;)
Dodatkowo nie mogłam oprzeć się pokusom na wyprzedaży Sephory, więc skusiłam się tylko (albo aż) na zestaw Benefit Happy go lovely LeeLee w skład którego wchodzą perfumy Laugh with me LeeLee (50ml), miniatura bazy the Porefessional i tuszu They're real oraz próbka perfum my place or yours Gina.
Nie mogłam też przepuścić darmowej wysyłki w sklepie internetowym MAC, więc skusiłam się na korektor Studio Finish nr NC20 oraz szminkę w kolorze Shanghai Spice o wykończeniu Cremesheen.
A jak tam Wasze wyprzedażowe łupy? Na co się skusiłyście?
super torba:)
OdpowiedzUsuńTorby od Dzikiego Józefa i mi się niesamowicie podobają, kiedyśna pewno sobie taką sprawię :)
OdpowiedzUsuńsuper torebka!
OdpowiedzUsuńDzikusy są przepiękne, mam go w planach już jakiś czas ;) Bardzo podoba mi się kolor tej szminki z MACa ;)
OdpowiedzUsuńMACzki zawsze spoko :D A na Dzikuska to i ja mam chęć.
OdpowiedzUsuńMACzków nigdy za wiele ;)
UsuńTorba jest super:)
OdpowiedzUsuńPomadka ma śliczny kolor, a torba pewnie mega funkcjonalna ?
OdpowiedzUsuńMega wygodna i wszystko pomieści ;)
UsuńTe torby są prześliczne! Ja dziś upolowałam skórzane botki na przecenie i już nie mogę się doczekać kiedy je założę ;)
OdpowiedzUsuńCo do kosmetycznych zakupów to...same perełki! :)
Shanghai Spice prezentuje się bardzo "po mojemu" na zdjęciu, ciekawe, ile jeszcze uda mi sie opierać szminkom z Maca... ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna torba :)
OdpowiedzUsuńSzminka z Maca mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuń