Dzisiaj zrecenzuję Wam wszystkie kremy do rąk jakie aktualnie posiadam.
Tak prezentują się po wyciśnięciu na dłoń:
- górny rząd - Korres, Essie
- dolny - Pat & Rub, L'Occitane
1. Korres z olejkiem z migdałów i witaminą C
Plusy:
- bardzo wygodne opakowanie
- mega wydajny - wystarczy mała kropka, aby nakremować całe dłonie
- cudowny zapach
- szybko się wchłania
- nie pozostawia tłustej warstwy
- lekka, kremowa konsystencja
- dobrze nawilża i odżywia skórę dłoni
Minusy:
- dostępność (tylko w Sephorze)
- cena ( ok. 70 zł za 75 ml)
Ocena: 4,5/5
2. Essie Smoothies hand & body lotion o zapachu cytryny i guawy
Plusy:
- lekka konsystencja (lekko wodnista)
- bardzo wydajny
- szybko się wchłania ( idealny dla osób, które nie lubią czekać aż wchłonie się krem)
- cena (59 ml za 14,50)
- dobrze odżywia a po jego regularnym używaniu skóra staje się miękka
- zapach krótko się utrzymuje (w tym połączeniu zapachowym to akurat duży plus)
Minusy:
- dostępność ( widziałam je jedynie w sklepie kajuba.pl)
- zapach ( jak dla mnie to połączenie pachnie jak tani, cytrynowy płyn do mycia naczyń)
Ocena: 5/5 Na pewno skuszę się na większe opakowanie, jednak o innym zapachu. A do wyboru mamy jeszcze kokos i bezzapachowy aloes.
3. Pat & Rub Rewitalizujący balsam do rąk o zapachu żurawiny i cytryny
Plusy:
- bardzo wygodne opakowanie z pompką próżniową - mamy pewność, że zużyjemy cały krem do końca
- duża pojemność (aż 100 ml)
- zapach lekki, orzeźwiający, energetyzujący
- w 100% z naturalnych składników
- bardzo wydajny
- cena adekwatna do ilości produktu ( 100 ml za 49 zł, gdzie za 30 ml kremu z L'Occitane zapłacimy 29 zł)
- bardzo dobrze nawilża nawet mocno spierzchnięte dłonie
- mała ilość wystarczy do pokrycia całych dłoni
- zostawia lekko tłustą warstwę (dlatego używam go głównie na noc)
Minusy:
- brak
Ocena: 5/5 Jednak następnym razem skuszę się na inny zapach, bardziej zimowy ;)
4. Krem do rąk z masłem Shea L'Occitane
Plusy:
- typowo pielęgnacyjne właściwości
- dobrze nawilżą bardzo zniszczone dłonie ( testowałam go na zniszczonych przez detergenty na praktykach dłoniach)
- przyjemny zapach
- gęsta konsystencja
- zostawia tłustą warstwę idealną do stosowania pod rękawiczki bawełniane na noc
Minusy:
- bardzo mało wydajny (pełnowymiarowe opakowanie starcza na max. 2 tygodnie)
- cena nieadekwatna do wydajności (30 ml za 29 zł)
Ocena: 3,5/5 Zużyłam 4 opakowania pełnowymiarowe i 5 miniatur, jednak ze względu na beznadziejną politykę firmy nie skuszę się na te kremy do rąk mimo, że przez dłuższy czas były moimi ulubionymi.
A Wy macie jakiś ulubiony krem do rąk? Co aktualnie używacie?
Loccitane sama uwielbiam
OdpowiedzUsuńChyba masz tu same najlepsze kremy do rąk. Moim ulubionym jest obecnie Eucerin 5% Urea.
OdpowiedzUsuńLata poszukiwań ;)
UsuńBuble (np. ziaja kozie mleko, farmona sweet secret wanilia oraz masło do rąk TBS Hemp) też nie raz się trafiły, ale szybko się ich pozbywam;)
Teraz używa krem Balea z mocznikiem jest bardzo lekki i dobrze nawilża:)
OdpowiedzUsuńNa produkty Balea chyba muszę się w końcu skusić ;)
UsuńCiekawi mnie krem z Korresa :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio odkryłam najlepszy krem do rąk ever - Caudalie :) Kilka dni temu zdobyłam pełnowymiarowe opakowanie i jestem zachwycona :)
Na krem z Korresa warto polować na promocjach bo wtedy jest nawet za 29 zł ;)
UsuńO Caudalie słyszałam sporo dobrego ;)
Jakie mam szczęście, że Kajuba jest w moim mieście rodzinnym i wszystko mam pod ręką hyhy :D
OdpowiedzUsuńSzczęściara ;)
Usuńnei miałam żadnego z prezentowanych kremów
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych kremów, choć na jakiś z Pat&Rub na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa z żurawinowych kosmetyków uwielbiam żel do mycia z Zielonego Laboratorium :)
OdpowiedzUsuńZnasz może?
Obłędnie pachnie żurawiną i jabłkami i świetnie nawilża :)
Pierwsze słyszę o takiej marce, ale chętnie przyjrzę się bliżej ;)
Usuń