A dzisiaj przyjechały i zachwycają jeszcze bardziej.
Tak prezentują się wszystkie kolory z kostki:
Oraz z bliska for the twill of it. Wybaczcie rozmazane zdjęcie, ale tylko tak udało mi się uchwycić jego cudowne kolory.
I jak Wam się podoba? Który chciałybyście zobaczyć jako pierwszy z bliska na paznokciach?
ten fiolet najbardziej mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńten czerwono fioletowy jest świetny :) uwielbiam lakiery essie! szykuję posta na ich temat na swoim blogu więc zapraszam na http://evelynsmith22.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zobaczyłabym na paznokciach for the twill of it ;)
OdpowiedzUsuńach te essiaczki same cudeńka ;)
OdpowiedzUsuńza smutne jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńten różowo filetowy mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńFajna ta kolekcja :)
OdpowiedzUsuńNa początku w ogóle nie przekonywała mnie ta kolekcja, ale im więcej swatchy oglądam, tym bardziej się do niej przekonuję :)
OdpowiedzUsuńmnie jakoś jesienne kolekcje lakierów nie biorą.. są takie smutne.. a ja bym chciała lato zatrzymać jak najdłużej ;)
OdpowiedzUsuńSą dosyć ponure, ale ta pogoda mnie tak ponuro nastraja :(
UsuńKusi mnie ten boxik, oj kusi ;)
OdpowiedzUsuńMnie boxik nie skusił, bo chciałam dwa inne kolory z tej serii, których akurat nie ma w boxie :P
OdpowiedzUsuń