Dzisiaj pokażę Wam co nowego przybyło do mojego kuferka.
Tym razem moje zakupy ograniczyły się tylko (albo aż) do Hebe.
A skusiłam się na:
- pachnący lakier Revlon Grape Fizz ( cudownie się mienią te drobiny zatopione w nim)
- Essie Splash of Grenadine, Avenue Maintain, Tart Deco
- z kolekcji Me & my ice cream od Essence wybrałam : róż ( hit tej limitki), pomadka (całkiem dobrze nawilża), naklejki na paznokcie (urzekły mnie te "koraliki") - nie planowałam nic kupować z Essence, ale nie mogłam się oprzeć tym cudownie słodkim opakowaniom
Chyba powoli dopada mnie Essiemaniactwo :)
A oto jaka niespodzianka spotkała mnie dzisiaj przy kasie:
Lakier Essie Avenue Maintain, który jest w promocji został odjęty od rachunku jako rabat :)
Dodatkowo na zdjęciu oprócz Essie Tart Deco i Mint Candy Apple widać efekt z zestawu Ciate z folią transferową ;)
A jak tam Wasze zakupy? Lubicie lakiery Essie?
Ja również bardzo lubię Hebe :)
OdpowiedzUsuńMam ten róż do policzków i od kilku dni codziennie go używam, jest naprawdę fajny :)
Wygląda tak niepozornie a jest mega fajny i cudowny kolor :)
Usuńbardzo ładne essiaki :)
OdpowiedzUsuńTe 3 Esiaki posiadam, są cudne :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u mnie nie ma Hebe... A może w sumie lepiej? Sama nie wiem :)
OdpowiedzUsuńEssiaki *.* oddawaj Tarciaka chociaż :P
OdpowiedzUsuńTarciaka nie oddam;)
UsuńŚlicznie essiaki :)
OdpowiedzUsuń