W tym poście pokażę Wam co przybyło do mnie w kwietniu. Nie jest tego jakoś mega dużo, bo staram się najpierw zużywać to co mam w zapasach.
Pielęgnacja:
Nivea Q10 plus energetyzujący roll-on pod oczy - drugie opakowanie w zapasie; rozjaśnia i eliminuje cienie pod oczami.
Nivea Q10 plus Serum Perły Młodości - drugie opakowanie w zapasie; bardzo dobrze napinają i nawilżają skórę a do tego rozświetlają.
Nivea Q10 plus krem nawilżający na dzień do cery mieszanej - jedyny krem który jak dotąd w 100% spełnił moje oczekiwania (nawilża, nie przetłuszcza).
Nivea Q10 plus krem na noc - bardzo treściwa konsystencja, jednak okazał się za ciężki.
Kapsułki pielęgnujące Rival de Loop Revital Q10 - nadal czekają na użycie.
Żel pod prysznic The Body Shop Wild Argan Oil - cudowny zapach; nadal czeka w kolejce na użycie.
Kolorówka:
Paletka The Balm Nude'tude - dostałam w wymiance od koleżanki i od pierwszego użycia uwielbiam.
Podkład Lirene Glam & Matt nr 01 Jasny - bardzo dobre połączenie rozświetlenia z matem na skórze. Warty spróbowania drogeryjny podkład.
Szminka Collistar nr 29 Confetto - również przywędrowała z wymianki; idealny dzienny nudziak.
Lakier Essence the gell nr 24 indian summer - był dodatkiem do gazety i rzeczywiście daje efekt żelu na paznokciach, jednak trzyma ledwo 2 dni.
Tusz do rzęs Bell HYPOAllergenic - jak na razie jedyny tusz do rzęs drogeryjny, który mnie nie uczula a do tego daje bardzo dobry efekt.
Szminka dr Irena Eris Bright nr 506 Cristal Kiss - jedna z najlepszych szminek na jakie trafiłam do tej pory i konkurent dla szminek MAC.
Bronzer dr Irena Eris Choco nr 42 Choco Dark - jeden z najlepszych bronzerów na jakie trafiłam i przebił nawet mój ulubiony bronzer Givenchy.
Róż/cień dr Irena Eris nr 02 tea rose - idealne połączenie różu z rozświetlaczem, jednak jako cień się nie sprawdza.
Korektor rozświetlający Wibo Deluxe Brightener - jeśli szukacie dobrego korektora na cienie pod oczami w przystępnej cenie (ok. 17 zł) to spróbujcie ten. Spełnił wszystkie moje wymagania.
A jak tam Wasze nowości?
chętnie bym zobaczyła te kosmetyki dr Ireny Eris w akcji:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę kosmetyków Ireny Eris, ja jeszcze nie miałam okazji nic przetestować, a teraz jak tak pochwaliłaś te szminki to już w ogóle muszę jakąś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe nowości, z chęcią przeczytałabym jak sprawują się produkty z Eris.
OdpowiedzUsuńMiałam próbki kremu na dzień z Nivea - moja skóra się kompletnie nie polubiła z tym kremem - nie wsiąkał i miałam wrażenie jakby się osadzał na skórze.
Bardzo podoba mi się paleta z The Balm ale mam tyle cieni, że do końca życia mi wystarczy.
Chcę tę paletkę z thebalm!
OdpowiedzUsuńMam ochotę na nude tude ;)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tylko kilka korektorów na twarzowej promocji w rossmannie:)
OdpowiedzUsuńpaleta super :)
OdpowiedzUsuńjejku ile tego ;p
OdpowiedzUsuńMalinowe Ciasteczka