1. Peeling Sweet Secret Farmony o zapachu migdałów i słodkich trufli - uwielbiam go i na pewno nie raz jeszcze kupię
2. Micel Bourjois - cudowny i to na pewno nie ostatnie opakowanie
3. Soraya Piękne ciało - recenzja już wkrótce;)
4. The Body Shop żel pod prysznic zielone jabłuszko - uwielbiam go i na pewno kupie nie raz;) jednak może o innym zapachu
5. Garnier BB krem 03 - Medium - całkiem dobry krem, jednak chyba nie kupię ponownie
6. Colway kolagen naturalny platinum - całkiem dobrze się sprawował, kiedyś w przypływie większej gotówki na pewno go kupię
7. Marion oczyszczające płatki na nos - uwielbiam je i nie raz jeszcze kupię
8. Marion oczyszczające płatki na brodę i czoło - moja skóra nie jest tak zanieczyszczona, żebym widziała efekt po ich użyciu
9. Nivea regenerujący balsam do ciała sos - na przesuszonej od opalania skórze spisał się całkiem dobrze, jednak spodziewałam się czegoś lepszego
10. Bandi kojący krem-żel pod oczy - cudownie działał i kiedyś skuszę się na pełnowartościowe opakowanie
11.Corine de Farme krem nawilżający Świetlista cera - krem idealny, po wykończeniu kremu z Essence na pewno kupię ten
12. Clinique Moisture surge - najlepszy krem do twarzy jaki dotąd używałam, kiedyś z chęcią się skuszę
13.Clarins żel konturujący pod oczy - podrażnia oczy i cała skóra pod oczami piecze, że aż trzeba zmywać żel
15. BeBeauty Mleczko do demakijażu - bubel; podrażnia oczy, słabo zmywa makijaż i przesusza skórę - NIE POLECAM
16. Natei szampon do włosów przetłuszczających się - recenzja TU; na pewno nie kupię ponownie
17. Perfumy Flora by Gucci - mój faworyt na jesień i zimę, na pewno skuszę się na nie
18. The Body Shop Pink Berries pomadka do ust - przyjemny zapach, cudownie nawilża usta, jednak jest bardzo niewydajna; raczej nie kupię ponownie
19. Podkład MIYO 01 Pearl - pozostało mi ok. 1/5 opakowania, które przelałam do pojemniczka; jego recenzja wkrótce
20. Podkład Bourjois Healthy Mix Serum nr 51 - bardzo dobry, lekki podkład; na lato na pewno się skuszę na niego
21. Róż Essence nr 10 Adorable - bardzo przyjemny, jednak za jasny dla mojej karnacji; skuszę się jednak na inny kolor;)
Oraz moja najnowsza zdobycz - podkład Bell skin matte control nr 02 Natural, znalazłam go w Biedronce za całe 5,49;)
Po pierwszych testach zapowiada się bardzo ciekawie;)
A jak tam Wasze denka w sierpniu?
wow, całkiem sporo tego zużyłaś, lubię posty podsumowujące zużycie kosmetyków :) Gdzie kupiłaś płatki na nos? Ostatnio szukałam i nigdzie nie mogłam znaleźć. A i mam nadzieję, że niebawem napiszesz coś więcej o tym podkładzie, jestem bardzo ciekawa jego efektu ;)
OdpowiedzUsuńpłatki na nos kupiłam w osiedlowym sklepie;)a podkład jak na razie testowałam na świecącej się strefie T i zmatowił od razu, a do tego kolor brany w ciemno okazał się trafiony (kolor lekko opalonej skóry).
UsuńJa również uważam że to mleczko z biedronki to bubel choć mi na szczęście nie podrażnił oczu :)
OdpowiedzUsuńDuuużo udało Ci się zużyć :)
OdpowiedzUsuńPodkład Healthy Mix bardzo mnie ciekawi :) Widzę, że i u Ciebie cieszy sie dobra opinią :]
warty zakupu, jednak jego konsystencja jest tak lekka, że pasuje mi tylko na lato;)
Usuńlubię Bourjois świetny płyn, za to mleczko BeBeauty jest dla mnie za słabe
OdpowiedzUsuńFajne:)
OdpowiedzUsuńkocham perfumy Gucci Flora!
OdpowiedzUsuńpokaźnie zużycia, pozdrawiam
kocham mleczko do demakijażu BeBeauty i szampon Natei ;*
OdpowiedzUsuńZapraszamy do siebie
Zaobserwowałyśmy, liczymy na rewanż. kom za kom :)
Soraya piękne ciało to jak dla mnie hit tego lata ! To kosmetyki w pięknych różowych opakowaniach i ślicznie pachnące- ale nie tylko ! Naprawdę super produkty - ten balsam bardzo dobrze nawilża skore i ja doskonale wygładza ! Balsam ma fajna konsystencje - dobrze sie rozprowadza, szybko wchlania nie pozostawia skory tłustej a niesamowicie nawilżona ! polecam naprawdę swietny produkt :) Ja zamierzam używać nie tylko w wakacje !
OdpowiedzUsuń