W ramach tak letniej pogody pokażę Wam malinowy róż od Essence.
Pochodzi on z limitki Fruity, która dopiero co weszła do Natury;)
Jest on dostępny w kolorze 01 smoothie operator. Konsystencją przypomina sorbet.
Tak prezentuje się na skórze. Przy nałożeniu małej ilości może służyć jako rozświetlacz, ma on w sobie miliony drobinek.
Plusy:
- cena (11zł)
- cudowny zapach sorbetu malinowego
- mała ilość tworzy cudowne, letnie zaróżowione policzki
- najlepiej nakładać go opuszkami palców
- może służyć jako rozświetlacz ( zawiera w sobie małe drobiny)
- bardzo wydajny
Minusy:
- limitka dostępna w niektórych drogeriach ( a wiadomo, że Natura niestety nie jest w każdym mieście oraz w Aster pojawiło się Essence)
Ocena: 5/5
Jeśli potrzebowałybyście rozświetlacza z Crystalliced to w drogerii Aster jest nadal pełny stand, więc jeśli chciałybyście to mogę je dla Was kupić;)
Nie wiem dlaczego, ale ja jakoś nie ufam tego typu kosmetykom :P.
OdpowiedzUsuńja też nie ufałam, ale przekonałam się do nich;)
UsuńO kurczę,już wyobrażam sobie jego wspaniały zapach ;))
OdpowiedzUsuńJaki on ładny, ale szkoda, że slabo dostępny....
OdpowiedzUsuńu mnie w Asterze są wszystkie jeszcze;)
Usuńbałabym się ze sobie krzywde nim zrobię :)
OdpowiedzUsuńciężko nim zrobić sobie krzywdę, łatwo stopniować kolor;)
Usuńładny, ale jakoś nie mogę się przekonać do różu w takiej formie
OdpowiedzUsuńJa też raczej preferuje standardową formę różu :) Takim to bym sobie krzywda chyba zrobiła :)
UsuńNa pierwszy rzut oka za nic bym go nie kupiła
OdpowiedzUsuńmnie by chyba nie za bardzo odpowiadał ;)
OdpowiedzUsuńzależy kto co lubi;)ja nie mogę się oprzeć żadnemu różowi z limitek:(
UsuńPieniądze w portfelu R.I.P.
OdpowiedzUsuńłaadny jest ale rózy mam za duzo:D najpierw musze sie tamtych pozbyc:DD
OdpowiedzUsuńja mam już 10 i jeszcze przyjdzie jeden z wymianki;)
Usuń