piątek, 19 września 2014

Trochę nowości

Dzisiaj pokażę Wam co ostatnio przybyło do kuferka.


Nie jest tego dużo, jednak ostatnio kupuję tylko te przemyślane rzeczy i staram się nie ulegać limitkom ;)

Pielęgnacja :


- tabletki musujące do manicure z Biedronki - jeszcze ich nie testowałam, w opakowaniu jest 6 tabletek o bardzo specyficznym zapachu
- 3 szampony Farmona Herbal Care ze Skrzypem, Pokrzywą i Łopianowy - nie załapały się na zdjęciu, ponieważ są już w połowie zużyte
- maska do twarzy dyniowa Organique - uwielbiam tą serię a dzięki Marti mam możliwość przetestowania maski
- serum z zieloną i białą herbatą Rewitalizacja i Ochrona Organique - zapach ma cudowny
- Bioliq serum - na razie w fazie testów, ale pozytywnie mnie zaskoczył
- krem do twarzy dyniowy Organique - uwielbiam
- mydełko Organique - wymieniłam pieczątki na nie
- babeczka do kąpieli z Biedronki - całkiem przyjemnie pachnie

Kolorówka:


- puder transparentny Be Beauty wyprodukowany przez Bell - żałuję, że nie zrobiłam zapasów, bo jest dużo lepszy niż MACowy Prep+Prime
- duo brązujące Be Beauty wyprodukowane przez Bell - jak na razie mnie nie zachwycił
- lakier Wibo imitujący efekt skóry w cudownym, winnym kolorze - szukałam od dawna takiego koloru a tu dodatkowo bez problemów wytrzymał 5 dni na paznokciach
- paletka MAC the Simpsons w kolorze That Trillion Dollar Look Quad - najlepszy zakup ostatnich kilku miesięcy
- naklejki imitujące ćwieki Wibo

Paletka the Simpsons z bliska ( cudowne te tłoczenia na cieniach) :



A jak tam Wasze nowości? Co ostatnio kupiłyście?

poniedziałek, 15 września 2014

Wielka wyprzedaż

Robiąc ostatnio porządki w kuferku znalazłam kilka rzeczy, które szukają nowego domu.
Oto one:


1. Manhattan Soft Mat w kolorze Natural - użyty ok. 3-4 razy
2. Szminka the Balm w kolorze Anita Boytoy - użyta raz
3. MAC szminka Viva Glam w kolorze Nicki 2 - zużycie minimalne
4. Podkład Lancome Teint Idole Ultra nr 03 - użyty 2 razy


5. Lakier Flormar :
- Matte nr M01 - zużycie minimalne
- Matte nr M14 - zużycie minimalne
- Wet look nr WL02 - zużycie minimalne
- Icy Top nr IT03 - użyty raz


6. Lakier Nails Inc. w kolorze flammable - zużycie minimalne
7. MAC Pep Pep Pep - użyty 2 razy
8. Cien  nr 26 Laguna Bay - zużycie minimalne
9. Orly:
- Skinny Dip - zużycie widoczne
- Beach Cruiser - zużycie minimalne
- Melt Your Popsicle - zużycie widoczne
- Glowstick - zużycie widoczne

Niezależnie od ilości wysyłka 10 zł - pocztą lub do ustalenia paczkomatem/kurierem. Mail : bellakosmetyki@gmail.com

piątek, 12 września 2014

Kosmetyczne skarby - korektory

Kolejny post z serii Kosmetyczne skarby. Tym razem kolej korektorów. Są one niezbędne w moim makijażu, aby zakryć cienie pod oczami oraz niektóre popękane naczynka.


Swatche:


1.  Benefit Boiing - miniatury pochodzą z zestawu " How to look the best at everything"; mają bardzo suchą konsystencję przez co nie są moimi ulubieńcami, jednak ich gęsta konsystencja bardzo dobrze kryje
- 02 - odcień wpadający w róż
- 03 - w rzeczywistości jest bardziej pomarańczowy wpadający w brąz

2. Estee Lauder Double Wear nr 02 Light Medium miniatura - jedyny korektor w płynie jaki posiadam i niesamowicie dobrze kryje. Mieszam go z rozświetlaczem High Beam i przez to uzyskuję najlepszy korektor rozświetlający na cienie pod oczami.

3. MAC Studio Finish w kolorze NC20 - ulubieniec, jednak zostało go już tylko na kilka użyć. Dobrze kryje a do tego utrzymuje się cały dzień na miejscu i wrócę do niego ponownie.

Macie jakiś ulubiony korektor? A może używałyście któregoś ze zdjęć?

poniedziałek, 8 września 2014

Kobieta zmienną jest

Jesienną listę zakupów pokazywałam Wam tu , jednak ostatnio trafiło na nią więcej rzeczy ;) 
A więc przybyło :

1. Listonoszka od Dzikiego Józefa


2. Ciepła bluza Paprocki & Brzozowski
3. Bluzka Kupisza Fair Play Hood


4. Kolejna koszulka Kupisza

5. Podkład YSL Le Teint Encre de Peau


6. Etui na telefon dokładnie to ze zdjęcia



A jak tam Wasze listy zakupów? Co planujecie kupić?

Kosmetyczne skarby - pudry

Czas na serię postów o kosmetycznych skarbach skrywanych w mojej toaletce. Pierwszą częścią będzie kolekcja pudrów.


Całkiem sporo tego jest, jednak część czeka aż skóra trochę mi zblednie po lecie.


1. Diorskin Nude nr 030 - matuje słabo, jednak całkiem dobrze kryje niedoskonałości i nadaje się do używania solo. Dodatkowy plus za wygodne opakowanie z dużym lusterkiem i pędzelkiem (i gąbeczką w komplecie) a do tego można wkład kupić i dłużej cieszyć się pudrem.

2. Benefit "Hello Flawless" w kolorze "I'm cute as a bunny" Honey - najbardziej zmienny puder jaki posiadam - raz jest idealny pod każdym względem a następnego dnia mam ochotę się z nim pożegnać. Podczas depotowania do paletki mocno się pokruszył, więc płakać nie będę jak szybko się skończy;)

3. MAC Studio Fix nr NC20 - ulubiony !! Nadaje się zarówno solo (kryje całkiem mocno) jak i na podkład. Cena dosyć wysoka, jednak jego wydajność rekompensuje to. Dodatkowo wygodne opakowanie do poprawek w ciągu dnia (lusterko plus miejsce na gąbeczkę).

4. Manhattan Soft Mat Loose Powder nr 1 Natural - porażka. Miał matowić, jednak skóra po 2 godzinach wymaga zmatowienia i poprawek.

5. MAC Prep+Prime -  Kolejna porażka. Jak MAC uwielbiam za każdy produkt tak ten się totalnie nie spisał. Widoczne zużycie jest po 1,5 miesiąca stosowania (raz dziennie) i do tego zostawia nieestetyczne plamy (jakby miejscowo wysuszał skórę).

Macie jakiś ulubiony puder? A może używałyście któregoś z opisanych wyżej?

czwartek, 4 września 2014

Krem Lichtena do cery wrażliwej

Jakiś czas temu dostałam do testów krem do cery delikatnej, wrażliwej i skłonnej do podrażnień Lichtena. Pierwszy raz spotkałam się z tą firmą a co do kremu to pozytywnie mnie zaskoczył, ale o tym poniżej.

Opis producenta:
- to dermokosmetyk o aktywnym działaniu łagodzącym, przeznaczony do wrażliwej i skłonnej do podrażnień skóry już od pierwszych dni życia.

Zawiera:
- AR-GB 11 - ekskluzywny i opatentowany naturalny antyoksydant, który przeciwdziała stresowi oksydacyjnemu i potrafi przerwać reakcję łańcuchową zainicjowaną przez wolne rodniki.
- Kwas 18 Beta-Glicyryzynowy - wyciąg z lukrecji o działaniu łagodzącym i zapobiegającym zaczerwienieniom.
- Alantoina - naturalny składnik aktywny o działaniu zmiękczającym i ochronnym.
- Olejek rumiankowy i masło shea - składniki zmiękczające skórę, przeciwdziałają rumieniowi, redukują zaczerwienienie i swędzenie.

Krem zamknięty jest w plastikowym opakowaniu, dzięki czemu mamy pewność, że nic się z nim nie stanie po upadku.


Konsystencja kremu jest gęsta, treściwa, jednak nie obciąża on skóry.


Plusy:
- sprawdził się na mojej mieszanej skórze dobrze ją regenerując po upalnych dniach i opalaniu
- przyjemny, delikatny zapach
- nie obciąża
- skóra po nocy jest dobrze nawilżona i co najważniejsze "nie świeci się"
- wydajny
- porządne opakowanie
- nadaje się również dla dzieci od pierwszych dni życia
- wyciszył zaczerwienienia na twarzy
Minusy:
- wolno się wchłania
- treściwa, tłusta konsystencja (osobiście wolę te "wodniste", żelowe)
- cena ( za 25 ml zapłacimy ok. 40 zł, zaś za 50 ml ok. 77 zł)
- nie w każdej aptece jest dostępny

Ocena: 4/5

Jest to jeden z lepszych dermokosmetyków jakie do tej pory używałam. Zostawię go jednak na chłodniejsze, jesienne dni, gdy moja skóra będzie potrzebowała mocniejszej ochrony.

Używałyście go? A może macie jakiś ulubiony krem do twarzy?

środa, 3 września 2014

Ulubieńcy sierpnia

Pokażę Wam dzisiaj co zyskało miano ulubieńców w sierpniu oraz co najczęściej używałam.


Kolory z bliska:


1. Szminka MAC z kolekcji Alluring Aquatic w kolorze Goddess of the sea - najlepsza szminka MACa na jaką trafiłam; nie przesusza ust, nie uwydatnia suchych skórek (mimo tego ciemnego koloru).
2. Eyeliner Sensai w kolorze czarnym - najbardziej precyzyjny eyeliner jaki używałam a do tego mega wydajny - mam go prawie 2 lata i zostało ok. 1/3.
3. Bronzer Bourjois Czekolada nr 52 - używam go głównie do konturowania a do tego przyjemnie pachnie.
4. Bronzer MAC w kolorze Golden - używałam całe wakacje jako różu i nadal chętnie po niego sięgam. Niestety powoli zaczyna się w nim robić denko.
5. Paintpot MAC w kolorze Painterly - używam zarówno jako baza pod cienie ( bardzo dobrze podbija kolor), do wyrównania kolorytu powiek oraz jako cień bazowy pod liner.
6. Podkład Chanel Perfection Lumiere Velvet w kolorze 30 beige - jeden z najlepszych i lekkich podkładów do cery mieszanej a do tego jego przyjemny zapach (jakby owocowy).


A jak tam Wasi ulubieńcy?
O której z nich chciałybyście przeczytać w pierwszej kolejności?

poniedziałek, 1 września 2014

Jesienne zachciewajki

Jesień jeszcze praktycznie się nie zaczęła, jednak pogoda nie przypomina tej letniej (za którą już tęsknię) tak więc pora na jesienną listę zakupów.
Nie jest tego dużo, jednak ostatnio ciężko mi cokolwiek znaleźć co by w 100% odpowiadało.

1. Ciepła parka z mięciutkim futerkiem.



2. Buty Emu/Ugg - dla niektórych kit totalny, jednak ja je uwielbiam za wygodę, szybkość zakładania i przede wszystkim za ciepło.


3. Szara torebka z H&M (dokładnie ta ze zdjęcia).


4. Szminka ze starej kolekcji MAC w kolorze Daddy's little girl - jeśli któraś z Was ją ma i nie używa to bardzo chętnie przygarnę ;)


5. Paletka Makeup Revolution - paletka Dia de los Muertos.


6. Paletka MAC z kolekcji The Simpsons That Trillion Dollar Look


7.  Gąbeczka do makijażu - zastanawiam się pomiędzy tą z RT a słynną BB.


A jak tam Wasze plany na jesienne zakupy?